Choć sezon narciarski za nami, a obecna sytuacja związana z pandemią nas hotelarzy także nie nastraja pozytywnie, to głęboko wierzymy, że już za kilka miesięcy znów będziemy gościć u siebie liczne grono narciarzy pragnących szusować po Skrzycznem – najwyższym szczycie Beskidu Śląskiego i drugą, po Kasprowym Wierchu, górą narciarską w Polsce. Miniony sezon pokazał, że swoich sił próbują tutaj nie tylko zaawansowani narciarze (choć takich jest zdecydowanie więcej), lecz także początkujący. Ci drudzy równie często korzystają z pomocy i wskazówek swoich towarzyszy, jak i usług instruktorów ze szkoły narciarskiej Start-Beskid znajdującej się w naszym kompleksie hotelowym.
Szczyrkowski COS to 14 kilometrów tras zjazdowych na stokach Skrzycznego, dwuodcinkowa kolej linowa prowadząca niemal na sam szczyt góry oraz dwa wyciągi orczykowe. Spośród dostępnych tras największym powodzeniem wśród początkujących cieszy się najdłuższa, ale najłatwiejsza nartostrada Skrzycznego – Ondraszek. Trasa prowadzi przez bardzo łagodny szlak, bez zbyt ostrych załamań. Ondraszek jest doskonałym szlakiem dla narciarzy, którzy jeżdżą trochę słabiej, a nawet dla rodziców z dziećmi, których nie brakuje szczególnie podczas ferii zimowych: zima w Szczyrku to nie lada atrakcja.
Ci, którzy po stokach szusują od dawna i wierzą w swoje umiejętności, wybierają trasy trudniejsze. Bardzo często jest to Kaskada o długości 3,1 km, prowadząca ze Skrzycznego do Jaworzyny. Warto mieć na uwadze to, że najgorszy fragment trasy znajduje się już na początku – zjazd jest bardzo stromy, zatem najbardziej doświadczony narciarz powinien zachować szczególną ostrożność.
Wyjątkową trasą na Skrzycznem jest FIS – to nartostrada dla baaardzo wymagających narciarzy i snowboardzistów z dużym doświadczeniem w różnych warunkach. Jej długość wynosi wprawdzie 2800 m – nie jest to jakoś szczególnie dużo – jednak o stopniu zaawansowania, na jakim powinien być narciarz wybierający tę trasę świadczy fakt, że FIS ma licencję na rozgrywanie imprez sportowych, m.in. Pucharu Świata. Trasa jest najlepiej przygotowana spośród wszystkich, a to ze względu na sztuczne naśnieżanie. Miłośnicy białego szaleństwa zgodnie przyznają, że jeździ się na niej świetnie i jest to jedna z najlepszych polskich tras narciarskich.
